sobota, 25 sierpnia 2007

Praca poza Unią - łatwiej niż myślisz!

Większość osób planujących emigrację zawodową poszukuje informacji na temat możliwości pracy w krajach Unii. Ale jakie są możliwości pracy np. w Azji, Australii, Kanadzie czy u naszych wschodnich sąsiadów?

Polacy ciągle - mimo wejścia do Unii i otwarcia rynków pracy w kilku państwach - są zainteresowani podjęciem pracy w Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie. - Te kraje tradycyjnie znajdują się w orbicie zainteresowań Polaków, chociaż ta tendencja nieco słabnie - mówi Janusz Grzyb, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Zagranicą Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Szanse na karierę za granicą mają przede wszystkim osoby wysoko wykwalifikowane, mające odpowiedni warsztat zawodowy, doświadczenie, ale i potrafiące dostosować się do wymagań stawianych przez zagranicznego pracodawcę.

Oprócz osób z wiedzą techniczną, inżynierów, specjalistów w sektorze usług i branży budowlanej, poszukiwani są także pracownicy personelu medycznego. Znacznie mniejszym zainteresowaniem cieszy się rynek pracy w krajach Bliskiego Wschodu , jak również naszych wschodnich sąsiadów.

Po 1 maja 2004 r. głównym kierunkiem migracji zarobkowej Polaków (głównie czasowej) są kraje Unii Europejskiej i ta tendencja będzie się utrzymywać. Powoli znikające bariery w dostępie do unijnych rynków pracy powodują coraz większe zainteresowanie pracodawcami z UE. Ale to nie znaczy, że reszta świata pozostaje dla polskich pracowników zamknięta.

USA

Stany Zjednoczone nie chcą niekontrolowanego napływu emigrantów, dlatego ilość pracowniczych wiz jest ograniczona do 140 tys. rocznie. Wyróżniono jednak pięć preferencyjnych grup – jeśli zaliczasz się do którejś z nich i znajdziesz pracodawcę gotowego Cię zatrudnić, możesz liczyć na to, że twój wniosek wizowy zostanie rozpatrzony pozytywnie.

Największe szanse na legalną pracę ma wysoko wykwalifikowana kadra z dziedziny nauki, sztuki i biznesu, a także osoby o wyjątkowych uzdolnieniach w dziedzinie edukacji lub sportu, wybitni profesorowie i naukowcy, niektórzy członkowie zarządów i menedżerowie międzynarodowych firm.

Uprzywilejowani w otrzymaniu wizy są także inwestorzy, którzy zapewnią co najmniej 10 nowych miejsc pracy. Ale to nie znaczy, że pracownicy niższego i średniego szczebla są bez szans.

Jeśli sprawdzasz się w swojej dotychczasowej pracy, masz co najmniej dwuletnie doświadczenie lub Twój zawód nie należy do najchętniej wykonywanych średniego Stanach - aplikuj. Masz szanse.

Autor: Iza Zbonikowska
źródło: http://www.pracuj.pl

Brak komentarzy: